Wiadomości z rynku

sobota
23 listopada 2024

Najsurowszy test zderzeniowy Volvo

Bezpieczeństwo. Volvo Trucks od 50 lat rozbija
21.01.2011 00:00:00
Test zderzeniowy Volvo Trucks jest w dziedzinie badań nad bezpieczeństwem weteranem, który obchodzi swoje 50-lecie. Mimo upływu czasu, wciąż jest to najcięższa próba, jakiej są poddawane ciężarówki - bardziej rygorystyczna i wszechstronna, niż najnowsze wymagania Unii Europejskiej. Dawno temu, kabiny wszystkich samochodów ciężarowych były wykonane z drewna. Od zawsze priorytetem Volvo Trucks było bezpieczeństwo. Już w 1948 r. Volvo, jako pierwszy producent samochodów ciężarowych, rozpoczęło seryjną produkcję kabin stalowych. Samonośna kabina z trzypunktowym układem zawieszenia zrewolucjonizowała zarówno rynek samochodów ciężarowych, jak i bezpieczeństwo kierowców. W 1959 r. przeprowadzono pierwsze testy, w których masywne, jednotonowe wahadło uderzało w kabinę, by sprawdzić jej wytrzymałość. Rok później test zderzeniowy Volvo stał się normą oficjalnie obowiązującą w Szwecji, która pozostawała w mocy aż do kwietnia 2009 r.
Będziemy nadal testować nasze kabiny według dotychczasowych szwedzkich norm bezpieczeństwa zderzeniowego - komentuje Carl-Johan Almqvist, dyrektor ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego i produktów w Volvo Trucks.
Przewrotka lub czołówka
Najczęstszy scenariusz wypadku z udziałem samochodu ciężarowego to przewrócenie się pojazdu lub zderzenie czołowe. Test zderzeniowy Volvo koncentruje się na symulacji sił działających na kabinę w takich właśnie okolicznościach.
- Test zderzeniowy powinien odzwierciedlać sekwencję zdarzeń i siły działające na samochód ciężarowy w rzeczywistym wypadku. Prowadzone przez nas badania nad wypadkami drogowymi jednoznacznie potwierdzają wagę testów zderzeniowych. Przebadane przez nas samochody ciężarowe Volvo, które uległy wpadkowi, są dowodem na to, że wytrzymała kabina ratuje życie - mówi Almqvist.
Od drewna do stali
Test Volvo staje się normą obowiązującą w Szwecji. Dawno temu, kabiny wszystkich samochodów ciężarowych były wykonane z drewna. Od zawsze priorytetem Volvo Trucks było bezpieczeństwo. Już w 1948 r. Volvo, jako pierwszy producent samochodów ciężarowych, rozpoczęło seryjną produkcję kabin stalowych. Samonośna kabina z trzypunktowym układem zawieszenia zrewolucjonizowała zarówno rynek samochodów ciężarowych, jak i bezpieczeństwo kierowców. W 1959 r. przeprowadzono pierwsze testy, w których masywne, jednotonowe wahadło uderzało w kabinę, by sprawdzić jej wytrzymałość. Rok później test zderzeniowy Volvo stał się normą oficjalnie obowiązującą w Szwecji, która pozostawała w mocy aż do kwietnia 2009 r. Obecnie została zastąpiona dyrektywą UE (regulamin R29 EKG ONZ). Nowe regulacje różnią się od szwedzkich wymagań zarówno pod względem metody badań, jak i wielkości sił działających na kabinę podczas testu.
- To, co dawniej było przedmiotem szwedzkiej normy, dzisiaj stanowi unikatowy wymóg Volvo. Jako liderzy w dziedzinie bezpieczeństwa, chcemy nadal konstruować najbezpieczniejsze kabiny na rynku, nie godząc się przy tym na żaden kompromis. Dlatego właśnie zdecydowaliśmy się przestrzegać naszych, surowszych standardów także w przyszłości - wyjaśnia Almqvist.
Trzy etapy
Przez te wszystkie lata test zderzeniowy Volvo Trucks był rozwijany i doskonalony. Jednak, podobnie jak 50 lat temu, wciąż składa się z trzech etapów. Najpierw dach kabiny poddaje się statycznemu obciążeniu blokiem o masie 15 ton. Następnie cylindryczne wahadło uderza w lewy przedni słupek kabiny. W ostatnim etapie wahadło uderza w tylną ścianę kabiny. Wahadło waży tonę i opada z wysokości trzech metrów.
- Te trzy etapy reprezentują sekwencję zdarzeń podczas wypadku, w którym samochód ciężarowy wypada z drogi, przewraca się i uderza w drzewo lub inną twardą przeszkodę. Uderzenie od tyłu symuluje efekt uderzenia przesuwającego się ładunku w tylną ścianę kabiny - mówi Ulf Torgilsman, ekspert ds. bezpieczeństwa w Volvo Trucks.
Wynik testu uznaje się za pozytywny, jeżeli w danej kabinie pozostała nienaruszona strefa przeżycia dla kierowcy i pasażera. Ponadto, kabina musi zachować swoją integralność, tj. być pozbawiona dużych otworów lub wystających ostrych krawędzi. Po teście drzwi muszą pozostać zamknięte, lecz jednocześnie muszą dać się otworzyć bez pomocy narzędzi.
- Otwarcie drzwi musi być możliwe, niezależnie od stopnia uszkodzenia kabiny. Możliwość ewakuacji kierowcy bezpośrednio po zderzeniu ma decydujące znaczenie - wyjaśnia Ulf Torgilsman.
Ciągłe doskonalenie konstrukcji
W ciągu 50-letniej historii testu zderzeniowego, kabina samochodu ciężarowego była modernizowana pod względem konstrukcji, wytrzymałości materiału, sposobu zamocowania i technik spawalniczych.
Każdą kolejną wersję poddawano nowym procedurom testowym, w celu sprawdzenia, czy nowe rozwiązania spełniają surowe wymagania Volvo.
- Warto podkreślić, że kabina stanowi jeden z obszarów naszego systematycznego dążenia do zapewnienia kierowcy i pasażerom coraz skuteczniejszej ochrony w razie wypadku - mówi Torgilsman. - Podejście to obejmuje również cechy, takie jak trzypunktowe pasy bezpieczeństwa, poduszki powietrzne oraz elementy wyposażenia wnętrza, które odkształcają się pod naciskiem ciała podczas wypadku. - Trzypunktowy pas bezpieczeństwa wciąż pozostaje najskuteczniejszym zabezpieczeniem kierowcy samochodu ciężarowego. Kierowca prawidłowo przypięty pasem do fotela jest narażony na znacznie mniejsze ryzyko odniesienia obrażeń lub śmierci podczas zderzenia lub przewrócenia się pojazdu. Nawiasem mówiąc, trzypunktowy pas bezpieczeństwa jest wynalazkiem Volvo - dodaje Torgilsman.
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.